Nadszedł czas kolejnej penetracji, tym razem znowu Warszawa. W planach kamienice na Wileńskiej i Targowej, hale na Żeraniu i stary hotel FSO na Kowalczyka. Jedziemy z tym koksem ;).
Kamienice
Przywitani zostaliśmy nietypowo- przez walecznych żołnierzy Armii Czerwonej ;). |
Tuż obok znajduje się nasz cel (ten z zabitymi oknami ;P). |
Na początek próbujemy wejść 'po ludzku' ;). |
Widok na cel z dziedzińca. |
Ten to jak zwykle znajdzie coś fajnego :P. |
Ten pan dał nam jasno do zrozumienia, że nie wejdziemy. |
To natomiast jedyny ciekawy punkt kamienicy przy Targowej 14 ;). No nic, kamienice nie wypaliły, jedziemy dalej. Żerań |
Niestety pomyliło nam się i zamiast wsiąść w SKM do Legionowa i podjechać na Żerań, my wsiedliśmy do BWE i wylądowaliśmy w Świebodzinie :D. |
Doczłapaliśmy się na Żerań, do obiektu wiedzie szeroka czteropasmówka. |
Jedyne, co zostało po fabryce- silosy na cement. |
Z dołu robią wrażenie. |
A w środku taki bardzo dziwny przedmiot, zapewne to pozostałości po wehikule czasu ;). |
I spojrzenie 'między nogi' na pożegnanie. Blok przy Kowalczyka Po kilkudziesięciu minutach marszu docieramy do pozostałości hotelu FSO przy Kowalczyka. |
A oto i on, pręży się jak...żółw na słońcu. |
Oczywiście mamy wszelkie stosowne upoważnienia ;). |
Płot stanął przed nami 'otworem', teraz trzeba wejść do budynku. Tędy się niestety nie uda. |
Jakoś tam weszliśmy, zaczynamy penetrację ;). |
W środku trzeba uważać na nogi, ręce, głowę, w ogóle na wszystko ;P. |
Nie powiem, że tędy weszliśmy ;D. To tak po prostu na pamiątkę ;P. |
A tu kiedyś była gaśnica! |
Namawiają nas do złego! |
Nastawiają na nas pułapki! |
Ale my się nie dajemy i wchodzimy do głównego holu ;). |
W oczekiwaniu na windę. |
Ta się niestety spóźniała, a więc postanowiliśmy zbadać, co jest grane. Wszystko jasne, ukradli! Jak wszystko w tym kraju! |
Kontemplacja sztuki. |
Prawdziwe płótno. |
Nie mogliśmy sobie odmówić sweet foci w lusterku! |
Ktoś chyba kopnął w kalendarz, że tylko tyle z niego zostało. |
Bartek zabiera się do roboty. |
Autor jest VIPem ^^. |
Worek po plutonie. |
Zły omen w perspektywie zbliżającego się roku szkolnego :O. |
Ktoś tu nie mógł się załatwić i wyładował złość na toalecie. |
A windy jak nie było tak nie ma ;P. |
Polonez zabrał nas w podróż w Tatry ;). |
Tak trochę prypeciowo ;). |
Wyposażenie dodatkowe pokoju- żyrandol z widokiem na miasto. |
Kolega się obija, jak było brudno, tak nadal jest ;P. |
Tu ktoś chciał nadać swojej łazience trochę marynistycznego nastroju ;). |
Na 7 piętrze?! |
Pomnik błogosławionego Buta. |
Tu ktoś niezłego kapiszona wystrzelił. |
[chwila kontemplacji nad istotą przemijania] |
Chyba musimy zbadać, co tu się stało! |
Woops, w ostatniej chwili ;P. |
Na każdym kroku spotykamy przejawy patriotyzmu, tu również nie było inaczej ;). |
Konkurs- co to jest? ;P. |
'Ale proszę pana, ta zastawa jest naprawdę pierwsza klasa!' |
A kolega nadal się opierd... ;P. |
A to pozostałości wspomnianej wcześniej maszynowni. |
Ta deska i walizka nas prześladują, to prawdopodobnie klątwa rzucona na to miejsce przez Indian. |
Wychodzimy na dach ;). |
A tam znowu czekają na nas dziury. |
I piękne widoki na Centrum ;). |
Nie ma to jak regenerujący siły posiłek na dachu ;). |
Zbliżenie na 'Manhattan'. |
Nie obyło by się bez latadła ;P. |
Narodowy i EC Siekierki w tle ;). |
Grupowa fotka na dachu. |
I pora wracać! I to tyle na dziś ;). W sobotę wybieramy się do FOTONu, a więc kolejna relacja już wkrótce. Na koniec macie film ;). Goodbye Winnetou, bez odbioru. |
dobrze panowie kombinujecie, lala je super, zapodajcie Fotona chetnie obejrzę :) zapraszam na www.facebook.com/sesyjni pozdro.
OdpowiedzUsuńCzy mogę prosić o wskazówki, jak dostać się do tej fabryki na Żeraniu? Z góry dzięki, jesteście super ;)
UsuńAnonimowy- pytanie jest do nas czy do Sesyjnych, bo do ich postu się odnosi? ;) Jeśli do nas to nie do końca wiem, o co chodzi, bo my do żadnej fabryki nie weszliśmy, bo tam już nic nie ma, obiekt z relacji to blok na Kowalczyka, a silosy stoją przy Marywilskiej, wejście na prawo, zaraz za cieciówką, przy wjeździe do centrum handlowego, wzdłuż kanału ;). W razie jakichkolwiek pytań prosimy pisać na doublepenetrationteam@gmail.com ;).
UsuńPozdrawiamy,
D.P.U.E.T
po cholerę w tych mundurkach chodzicie w sierpniu? jakiś lansik taki? poza tym w filmie brakuje najciekawszych ujęc, cały czas natomiast pokazujecie debilne bazgroły na ścianach, więcej zacięcia twórczego następnym razem, powodzenia :)
OdpowiedzUsuńTak, można to podciągnąć pod lansowanie się na dzielni, aczkolwiek warto wiedzieć, że w takim mundurze wcale nie 'grzeje', czujesz się jak w T-Shircie, także to nie tak, że my się w nich gotujemy ;).
UsuńCo Twoim zdaniem powinno być ukazane w takim filmie, skok z kamerą do szybu windowego? ;)
Dziękujemy za słowa krytyki, takie też się przydają ;).
Pozdrawiamy,
D.P.U.E.T.
moje marzenie znaleść się w żeraniu <3 film taki pół sobie;/ ale i tak kozacko ;p
OdpowiedzUsuń